OBIETNICE PRODUCENTA:
Nagrodzony eyeliner zawierający dużo pigmentu i o konsystencji zbliżonej
do żelu umożliwia precyzyjne malowanie powiek. Utrzymujące się przez
długi czas, wodoodporne kolory pozwalają na delikatne zaakcentowanie
makijażu w zależności od gustu - od ściśle zdefiniowanej kreski po
uwodzicielski efekt przydymionego oka. Nanosić za pomocą pędzelka Ultra
Fine Eye Liner Brush. Produkt przetestowany oftalmologicznie.
Cena: 99zł/3g (>>Douglas<<)
Do wyboru 13 odcieni.
MOJE SPOSTRZEŻENIA:
- świetnie napigmentowane
- niesamowicie trwałe, ostatnie zdjęcie przedstawia test mocnego tarcia, które moim zdaniem robi ogromne wrażenie
- piękne, klasyczne i odporne na upadki opakowanie
- bardzo wygodny w obsłudze, ma idealną konsystencję, która powoduje, że aplikacja jest łatwa i przyjemna
- czarny już mi trochę przysechł, ale przy użyciu zwilżonego pędzelka w płynie duraline nadal działa idealnie
- nie powodują podrażnienia oczu i powiek
- są wodoodporne, ale nie mam wielkiego problemu z ich zmyciem
- idealnie pełnią rolę jako baza pod cienie
- można łatwo rozetrzeć kreskę
- bardzo dobrze utrzymują się nałożone na linię wodną
- odcień Sepia Ink, został ostatnio bardzo polecony przez Lisę Eldrige na >>Instagramie<< , jako idealny odcień do codziennego makijażu
Eyelinery Bobbi Brown long-wear, które zapewne są przez Was bardzo dobrze znane, i które są okrzyknięte przez wielu makijażystów na najlepsze, znalazły się również na mojej liście faworytów. Niestety do najtańszych nie należą, ale dobrą alternatywą są eyelinery z Maybelline lasting drama i także bardzo je polecam. Jeżeli nie natrafię na fajna ofertę cenową, to pewnie pocieszę się tymi z Maybelline.

Ten brązowy wygląda fajnie, szkoda tylko, że cena trochę duża.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że istnieją tańsze zamienniki :)
UsuńNo no trwałość zabójcza:) Cena podobnie:)) Ale tak jak mówisz, są zamienniki:)
OdpowiedzUsuńpiękne odcienie! ja jestem fanką żelowych linerów! z Bobbika mam tylko jeden (póki co :P) - fiolet, więcej MACzkowych :) uwielbiam z nimi pracować i to jak na powiecie wyglądają przez wiele godzin :) oj, chciałabym je tak pozbierać, jak puzzle i mieć wszystkie :D
OdpowiedzUsuńJa używam właśnie Maybelline i jestem bardzo zadowolona, kilka osób pisało, że to dość dobry zamiennik Bobbi Brown. Może kiedyś się zdecyduję na BB choćby po to, żeby mieć porównanie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna intensywność koloru!
OdpowiedzUsuńja mam 2 z Mac'a ale z Bobbi jeszcze nie było mi dane :( muszę sobie koniecznie zakupić bo tyle się nasłuchałam o nich dobrego ze szok:)
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie, wiele dobrego o nich słyszałam ale cena na razie mnie odstrasza, ciekawe jak wypadają przy nich tańsze zamienniki
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o tej marce, lecz jeszcze nie miałam żadnego produktu :)
OdpowiedzUsuńEyelinery prezentują się nienagannie! :)
obydwa mi się podobaja,wygladaja na trwale i solidne
OdpowiedzUsuńPrzy najbliższej okazji pocieszę się Maybelline lasting drama. Niestety BOBBI BROWN drogawe jak dla mnie :(
OdpowiedzUsuńNo jestem pod wrażeniem, że tak wzorowo "zniosły" tarcie:) Jak będziesz słyszała o jakiejś promocji, proszę daj znać:)
OdpowiedzUsuńTen brąz wygląda pięknie. Bardzo ciemny, ale jednak nie czarny ;)
OdpowiedzUsuńJak na takie maluszki to za drogie zdecydowanie, aczkolwiek faktycznie pigmentacje mają mega.
OdpowiedzUsuńCzeeeeemu na oczku nie pokazałaś? :(
Osobiście używam z Maybelline i jestem bardzo zadowolona! ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żelowe eyelinery. Mam nadzieję że ten sprawdzi się także u mnie bo już się tak zbieram do kupna i zbieram... ;)
OdpowiedzUsuńSama wygrałam jeden żelowy eyeliner i nawet go jeszcze nie używałam, jakoś nie potrafię się do nich przekonać. :)
OdpowiedzUsuńJa bym nawet i używała gdybym wiedziała jak, zazwyczaj eyelinerem tworzę na oku coś w rodzaju oka pandy bo nie umiem zrobić normalnej kreski
OdpowiedzUsuńTa sepia nawet nieźle się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń